Moje mini podjazdy to coś bez czego nigdy nie wyjeżdżam w nowe nieznane miejsce. Każdemu kto porusza się na ciężkim wózku elektrycznym szczerze polecam zaopatrzyć się w takie cudeńka. Mnie one już wielokrotnie ratowały.
Gdzie mogą się czasem przydać?
- Wjazd do metra gdy szczelina pomiędzy peronem a wagonem jest zbyt duża lub różnica poziomów.
- Gdy sklep lub restauracja ma stopień – to bardzo częste niestety
- Przejścia dla pieszych lub po prostu krawężniki
- Mnóstwo pewnie innych miejsc
Moje są akurat firmy FEAL, ważą 1,5 kg każdy i mają długość 55 cm. Kładę je z tyłu wózka w bagażnik pod plecak i zupełnie nie przeszkadzają.